Eurologia

Dzisiaj jest: niedziela, 19 maja 2024 r.
Jesteś tutaj: Strona główna FAQ

Częste oddawanie moczu po cięciu cesarskim

A
A
A

Częste oddawanie moczu po cięciu cesarskim

Rok temu urodzilam pierwsze dziecko przez cesarskie ciecie, po 16 godzinach porodu silami natury. Synek miał dużą główkę i nie mógł przejść przez miednicę. Nie miałam w sumie żadnych komplikacji poporodowych. Blizna zagoiła się szybko, macica obkurczyła. Już na kilka lat przed ciążą uprawiałam jogging około 2 razy w tygodniu. 3 miesiące po porodzie ponowiłam trening. Z mniejszą intensywnością i częstotliwością żeby nie forsować mięśni za wcześnie po operacji. Zawsze oddawałam często mocz, mimo braku infekcji, ale nie byłam badana przez urologa. Odkąd urodziłam, wydaje mi się, że jest gorzej. Ćwiczyłam mięśnie Kegla, ale nie wiem czy wystarczająco dużo i długo. Piję też 1,5-2 litra wody dziennie + 1-2 kubki kawy, więc czasami wydaje mi się, że dlatego tyle siusiam. Ale jeśli tylko znajdę się gdzieś gdzie toaleta nie jest na wyciągnięcie ręki, okazuje się, że mocz oddaję co pół godziny. Często mam wrażenie niekompletnego opróżnienia pęcherza. Żadnego bólu czy innych przykrych dolegliwości. Tylko bardzo częste oddawanie moczu. Lekarz ginekolog powiedział miesiąc temu, że mięśnie dna miednicy mam w dobrym stanie. Mam 31 lat. Czy powinnam udać się do urologa? Czy można temu jakoś zaradzić?

Odpowiedź zespołu eUrologia.pl

Polecane artykuły

Polecane filmy





eUrologia TV

Założenie cystostomii. Przetoka nadłonowa - cystofix - film przedstawiający sposób założenia cystostomii.

Kamica pęcherza moczowego - metody kruszenia kamieni. Kruszenie kamieni moczowych w pęcherzu moczowym.

Zielony laser - operacja przerostu gruczołu krokowego laserem zielonym. Greenlight - operacje prostaty laserem.

CT - obrazowanie trójwymiarowe układu moczowego. Rekonstrukcja 3D uładu moczowego.

Laparoskopowa prostatektomia radykalna - leczenie raka gruczołu krokowego.

Newsletter
Chcesz być na bieżąco i otrzymywać zawsze najświeższe informacje na swoją skrzynkę e-mail?
Zapisz się do naszego newslettera.